Wielkość terrarium
Minimalne wymiary terrarium:
- Szerokość: 3/4 całkowitej długości ciała
- Głębokość: 1/3 całkowitej długości ciała
- Wysokość:
- gatunki nadrzewne: równe długości węża
- gatunki naziemne: 1/2 długości węża
Należy przyjąć iż maksymalna wysokość terrarium będzie wynosić 180-200cm ze względu na wysokość naszych mieszkań, ułatwienie sprzątania oraz bezpieczeństwo węża. Poza tym konieczne jest zostawienie wolnej co najmniej 30-40% powierzchni podłogi terrarium, aby wąż mógł się załatwiać oraz w celu karmienia.
W przypadku bardzo dużych węży, jak np. pytony tygrysie oraz siatkowe, przyjmuje się iż konieczna jest możliwość rozciągnięcia połowy ciała pytona – taka może być minimalna szerokość terrarium.
Rodzaje terrarium
Terraria szklane
Zalety:
– wodoodporne
– estetyczne
– stosunkowo łatwe w czyszczeniu
Wady:
– cena jest wyższa niż terrarium z płyt drewnopochodnych
– spora waga dużych terrariów
– słabiej utrzymuje temperaturę niż terraria z drewna
– ciężej zamontować wyposażenie, np. kabel grzewczy
Terraria z tworzyw sztucznych
Zalety:
– lekkie
– łatwo je wyczyścić
– wodoodporne
– estetyczne
Wady:
– cena (to najdroższe rozwiązanie ze wszystkich tu wymienionych)
Terraria z płyt drewnopochodnych
Zalety:
– niska cena
– łatwy montaż urządzeń grzewczych (chyba każdy ma w domu urządzenie, którym możemy wywiercić otwór w płycie drewnianej
– okleinę do płyt meblowych można dobrać pod kolor mebli
– dobrze utrzymuje temperaturę
Wady:
– spora waga
– trudniej wyczyścić niż terraria ze szkła czy tworzyw sztucznych
– niska odporność na wodę, trzeba je przed tym zabezpieczyć
Zobacz też: Artykuł o zabezpieczaniu płyt drewnopochodnych, a także artykuł o budowie terrarium dla węży
Pojemniki z tworzyw sztucznych
Zalety:
– łatwość sprzątania pudełek (wyrzucasz podłoże ,płuczesz pudełko, wycierasz i wsypujesz nowe podłoże)
– niska waga
– wodoodporne
– niska cena
Wady:
– pojemniki wyglądają mniej estetycznie niż ładnie urządzone terraria
Odpowiednie pojemniki można nabyć w marketach (pojemniki do przechowywania) należy pamiętać że nie każdy pojemnik będzie się nadawał, niektóre są przeznaczone do przechowywania np. śrub i wtedy plastik z jakiego są wykonane wydziela nieprzyjemny zapach. W IKEI np. są serie SAMLA i KOMPLEMENT które się nadają do tego celu lub można kupić od kogoś kto sprowadza profesjonalne pojemniki do rack systemów. Najpewniejsze zawsze będą pojemniki które są przeznaczone do kontaktu z żywnością. Wielkość dobieramy do rozmiarów węża.
Ogrzewanie i oświetlenie terrarium
W przypadku hodowli gadów, zapewnienie odpowiedniej temperatury jest kluczowym elementem dla prawidłowej ich hodowli. Najczęściej stosuje się połączenie funkcji ogrzewania i oświetlenia, wykorzystując do tego celu żarówki z odbłyśnikiem.
Dostępne w handlu są specjalne żarówki dla gadów – nie są one jednak raczej warte polecenia ze względu na wysoką cenę (ponad 20zł) i małą trwałość (jedna z takich żarówek wytrzymała 4 dni pracy). Pomimo iż mają na opakowaniu napisane iż emitują promienie UV, prawda jest taka iż nie jest to odpowiedni dla gadów zakres. Znacznie lepszym, ze względu na cenę, ale i również ze względu na możliwą do uzyskania temperaturę są żarówki dostępne w sklepach elektrycznych.
Najpopularniejsze są żarówki Polam Piła – ok. 2-3 zł, OSRAM – ok. 3-4 zł oraz Philips – ok. 5 zł. Żarówki z Piły dają bardzo równomiernie rozłożone ciepło, ale biorąc pod uwagę ich moc, dają go stosunkowo niewiele. Żarówki OSRAM są bardziej wydajne, również dając równomiernie rozłożone ciepło. Żarówki Philips za to dają bardziej skupione, punktowe ciepło, jednak są relatywnie najwydajniejsze. Wybór żarówki zależy od wielkości terrarium oraz wysokości na jakiej umieścimy żarówkę. W przypadku, kiedy żarówka znajdzie się dość wysoko – lepszym rozwiązaniem są żarówki Philips.
W przypadku gdy chcemy stworzyć miejsce do wygrzewania o podłużnym kształcie – najlepiej zastosować dwie lub trzy żarówki w rzędzie. Do kontroli temperatury polecam zdecydowanie ściemniacz elektryczny. W supermarketach budowlanych można kupić zwykle drożesze modele (w granicach 100zł), ale polecam wizytę w niedużych, osiedlowych sklepach z art. elektrycznymi. Można tam często kupić zdecydowanie tańsze ściemniacze (ok. 50 zł). Trzeba również pamiętać, iż ściemniacz może sterować żarówką, lub zestawem żarówek o minimalnej mocy 60W.
Poza tym, mogę polecić żarówki firmy Philips, o dużym kloszu zbudowanym z podwójnej warstwy szkła, dzięki czemu żarówka taka jest odporna na zachlapanie wodą przy spryskiwaniu terrarium. Kosztują one w granicach 20-30 zł i są dość rzadko spotykane, ale warto ich poszukać. Dostępne są one również w kilku kolorach – jeśli w terrarium stosujemy świetlówkę, możemy się pokusić dla przykładu o zielone światło dla węży w tym kolorze. Dzięki temu terrarium może wyglądać jeszcze efektowniej. Żarówki te zwykle mają moc 80W, jednakże dają relatywnie dużo ciepła – są one idealne do sterowania ściemniaczem.
Doskonałym rozwiązaniem, zarówno oświetlającym jak i ogrzewającym terrarium są oprawy do sufitów podwieszanych – dostępne w sklepach elektrycznych. Są one w miarę bezpieczne – co prawda zwierze może dotknąć powierzchni żarówki, ale mają możliwości owinięcia się dookoła niej.
Nie polecam podłączania żarówek grzewczych do termostatu, ze względu na duże wahania temperatury, jakie to może powodować oraz mruganie światła jakie ma w takiej sytuacji miejsce.
Jako dodatkowe ogrzewanie, działające również w nocy polecam kable i maty grzewcze. Należy je zakopać w ściółce i podłączyć do ściemniacza lub termostatu.
W możliwie najlepiej przygotowanym terrarium, dobrze jest na podłodze położyć gres lub terrakotę, pod którą układamy przewód grzewczy. Takie rozwiązanie zapewni dużą bezwładność temperatury, czyli brak gwałtownych skoków. Dodatkowo w przypadku krótkotrwałych braków prądu, zakumulowane w ceramice ciepło zapewni odpowiednią temperaturę. Dodatkowo ochroni nas to przed ewentualnością przegryzienia kabla grzewczego przez gryzonia – jeśli wąż karmiony jest żywym pokarmem (czego nie zalecamy – więcej informacji o żywieniu węży znajdziesz w dziale OPIEKA – ŻYWIENIE).
W przypadku zwierząt, które dużą część swojego czasu spędziają na ziemi, lepiej zastosować ściemniacz elektryczny niż termostat. Drugim wyjściem jest gruba warstwa ściółki – minimum 5-10 cm, wymieszana z piaskiem która zapewni iż podłoga nie będzie się punktowo nagrzewać do zbyt wysokiej temperatury. Konieczne jednak jest wymieszanie ściółki z piaskiem oraz ustawienie kilku kamieni, które będą się nagrzewać i promieniować ciepło do terrarium. Jeśli o tym zapomnimy, podłoga będzie się nagrzewać do bardzo wysokiej temperatury (nawet 50 lub więcej stopni) a ściółka z kokosa będzie tą temperaturę izolować i nie pozwoli na ogrzanie terrarium.
W przypadku gatunków spędzających większość czasu na drzewach, można z powodzeniem zastosować sterowanie termostatem.
Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest zakup regulatora temperatury, przeznaczonego do sterowania ogrzewaniem podłogowym. Tego typu urządzenia wahają się ceną w granicach 80 – 300 zł, chociaż najbardziej rozbudowane modele mogą przekroczyć granicę 1000 zł. W każdym razie nas, terrarystów interesują modele które umożliwiają precyzyjną kontrolę temperatury oraz mają możliwość ustawiania niezależnej temperatury na dzień oraz na noc. Taki sterownik możemy zaprogramować, aby włączał ogrzewanie podłogowe dla przykładu na dwie godziny przed włączeniem świateł – w przypadku ceramicznej podłogi tyle mniej więcej trwa jej rozgrzanie wraz z warstwą ściółki. Zmiana temperatury na nocną może również odbyć się przed zgaszeniem świateł – z powodu akumulacji ciepła, płytki ceramiczne bardzo wolno stygną i temperatura spada bardzo powoli. Tego typu urządzenia kosztują około 200 zł, dostępne są w marketach budowlanych oraz sklepach i hurtowniach zajmujących się ogrzewaniem podłogowym. Większość urządzeń z tej klasy umożliwia sterowanie temperatury z dokładnością rzędu 0,25 stopnia.
Wilgotność w terrarium
Utrzymanie odpowiedniej wilgotności w terrarium jest dość trudne i pracochłonne, jednakże jeśli chcemy rozmnażać zwierzęta które w nim mieszkają, najczęściej musimy podjąć wyzwanie. Najprostszym sposobem utrzymania względnie wysokiej wilgotności jest wykorzystanie chłonnej ściółki (np. prasowany kokos, kora) i codzienne zraszanie terrarium spryskiwaczem ogrodowym. Jednak aby ułatwić obsługę i sprzątanie w terrarium, proponuję włożyć trochę wysiłku i pracy, co na pewno odwdzięczy się w dalszej hodowli.
Wilgotność zwiększa także duża powierzchnia parującej wody – odpowiedni basen zwykle konieczny jest aby umożliwić zwierzętom kąpiele. Jeżeli dodatkowo ogrzewany jest on małą grzałką akwarystyczną, zwiększamy w ten sposób parowanie, wpływając na wilgotność. W przypadku większych basenów, doskonałym rozwiązaniem jest możliwość spuszczenia wody z basenu bez jego wyciągania -spory basen może być bardzo ciężki. W tym celu terrarium należy umieścić na podeście, wysokości ok. 25 cm w taki sposób, aby pod terrarium można było włożyć plastikową miskę. W basenie należy wywiercić otwór (zrobi to dla nas szklarz), w który wklejamy zawór kulowy (dostępne w sklepach z armaturą). Zawór musi przejść przez dno terrarium, więc konieczne będzie wykonanie otworu w dnie. W ten sposób, aby wymienić wodę w basenie wystarczy podstawić miskę pod terrarium i otworzyć zawór. Jeśli średnica zaworu jest wystarczająca, wypłyną nam również wszelkie nieczystości.
Tam, gdzie potrzebna nam jest większa wilgotność, można użyć małej pompki w basenie i wytworzyć niewielką fontannę. Poza zwiększeniem wilgotności, zyskujemy ciekawy efekt wizualny. Jeszcze ciekawszy może być odpowiednio zaprojektowany wodospad. Aby był on bezpieczny, dekoracyjny oraz zwiększał wilgotność w terrarium proponuję następujące rozwiązanie:
Potrzebny jest dość duży basen, sklejony ze szkła (najwygodniej zamówić w sklepie zoologicznym) – na przykład dla swojego legwana zielonego wykorzystałem basen wielkości 50x100cm i głębokości ok. 20cm. Poza tym potrzebna będzie tafla szkła lub inna sztywna płyta, której jeden bok umieszczamy w basenie w taki sposób aby stworzyła płaszczyznę opadającą pod kątem ok. 30 stopni. Taflę najlepiej przykleić silikonem akwarystycznym do dna basenu oraz do ściany terrarium. Do powstałej w ten sposób płaszczyzny, również silikonem akwarystycznym przyklejamy kamienie oraz fragmenty piaskowca, które stworzą nam małe półki, po których będzie spływać woda. Należy to zrobić w taki sposób, aby boki wodospadu były trochę wyższe i skierowały płynącą wodę prosto do basenu nawet, jeśli zwierze postanowi położyć się na środku wodospadu. Teraz pozostaje nam umieścić pompkę (najlepiej z filtrem) w basenie i wylot umieścić na górze wodospadu. Pompkę możemy podłączyć do sterownika czasowego, aby wodospad załączał się tylko w ciągu dnia. Jednakże możemy pozostawić wodospad włączony również w nocy. Dodatkowo można umieścić specjalne, kolorowe oświetlenie – pod basenem, świecące przez szkło, lub punktowy halogen, świecący na wodospad z góry. Najlepiej nadają się do tego celu kolory: czerwony, zielony oraz niebieski.
Innym sposobem podniesienia wilgotności, mniej skomplikowanym w budowie i jednocześnie tańszym jest stworzenie ściany z pnących roślin – mogą być prawdziwe, ale jeśli zależy nam na możliwie prostej eksploatacji, lepiej jest użyć sztucznych pnączy. Pod taką ścianą umieszczamy zbiornik na wodę – np. korytko do roślin balkonowych z pozaklejanymi silikonem otworami. Teraz pozostaje nam zainstalować podobny zbiornik nad terrarium, w którym wywiercone będą malutkie otworki i przez nie woda będzie kapać kropelkami. Wielkość otworów należy dobrać eksperymentalnie – w zależności od częstotliwości kropli jaką chcemy osiągnąć. Takie rozwiązanie pozwoli na zwiększenie wilgotności ale jednocześnie zwierzęta w terrarium często będą spijać spływające po liściach krople.
Najtrudniejszym i najkosztowniejszym sposobem nawilżania terrarium jest elektronicznie sterowany system zraszający. Można kupić gotowy system, jednak konieczny będzie wyjazd w tym celu za zachodnią granicę i koszt takiego systemu prawdopodobnie przekroczy 1000-2000zł. Ostatnio zauważyłem w ofercie jednego z dużych sklepów zoologicznych prosty system do zraszania, kosztujący około 900 zł. Można jednak taki system zbudować samemu. Tutaj możesz przeczytać instrukcję, jak samemu zbudować system zraszający – wbrew pozorom wcale nie jest to trudne i kosztowne rozwiązanie.
Do kontroli wilgotności najlepiej posłużyć się elektronicznym higrometrem (np. firmy Oregon Scientific – polecam) – więcej informacji na temat wyposażenia terrarium znajdziesz w dziale Terrarium – wyposażenie. Elektroniczny pomiar daje nam większą dokładność, a bardziej rozbudowane modele umożliwią zapamiętanie minimalnej/maksymalnej wilgotności a nawet prześledzenie jej zmian w czasie. Najbardziej rozbudowane urządzenia umożliwiają odczyt na jednostce centralnej parametrów kilku terrariów i włączą alarm w przypadku przekroczenia wartości minimalnej/maksymalnej.
Opracowanie Łukasz W.
Liczba wyświetleń: 2776